pierwszy raz

Wiem ale tak mam niską ilość węgli i kalorie na minusie i nic, zobaczę jak odstawię czy to coś zmieni. Bo biorę pierwszy raz w cyklu po cyklu kreatynowym. Zmieniony przez - KUBINHO w dniu 2014-03-30 16:57:58

CDN dnia 12 ... Śniadanie: godz 9:00 3 jajka + 2kromy chleba + kakao. Godz 11:00 2 miarki CRACKA (pierwszy raz zjadłem 2 miarki) Godz 11:30 TRENING : 10min rowerku na rozgrzewke: Czworogłowy: Przysiady na maszynie: 1x60kg 20powt 1x80kg 20powt 1x100kg 20powt 1x120kg 18powt Potem 3 serie wyprotów na maszynie poszło elegancko:) KLATKA !!! SKOS W [...]

DZIEŃ 27: Rano zjadłem CLOUTA i po 30min Spagetti pierwszy raz cos innego niz jajka heheh. Pózniej Crack i gonitwa na siłkę. TRENING: TYŁ BARÓW + ŁYDY ! Przyciagnaie drążka do klaty: 5 serii od 8 do 6powt. Tutaj też progres o 1 sztabkę Wznosy w opadzie + sciaganie linki: wznosy na hantlach: 1x5kg 15powt 1x7.5kg 15powt 1x10kg 12powt 1x12.5kg [...]

Ha!! Skomentowano mój post :) Jak na pierwszy raz nie jest źle :) Tylko: że też pierwszy, kto mnie skomentował, musi mieć mieć wyświetloną twarzyczkę "Richarda Muraa" ;) (kto nie wie o co chodzi-post o Tsunami:) A teraz: Dżizus: Ktoś, kto unika kłopotów może całe życie wracać do domu w jednym kawałku-słusznie-nawet okularnik/szachista-70 [...]

/SFD/Images/2015/12/31/337060a5d9d04b47bbd33f960e3ac407.jpg Kolejny dzien zaspalem i kolejny raz obudzilem sie bez jedzenia na cale 8h... coz, do 3x sztuka podobno %-) Dieta zatem kulala, natomiast trening wyszedl bardzo pozytywnie ;-) zakwasy na nogach po niedzieli niesamowite, w pracy wszyscy sie pytali co mi sie stalo }:-( [...]

[...] Dla tych co nie mają fb ;-) Dziś relacja z Górskiego Runmageddonu Rekrut w Szczyrku :) Będzie dłuuuuugo... Trzeci bieg z przeszkodami w życiu, drugi Runmageddon i pierwszy raz w Elicie :) Cel: dotrzeć do mety z opaską. Chciałam dać z siebie wszystko, żeby zobaczyć na co mnie stać. Po starcie w Krakowie czułam ogromny niedosyt. [...]

[...] przeżywane emocje, relacje z innymi. Nie chodzi mi o to "ile", ale "dlaczego?". Chciałabym szczególnie zająć się takimi sprawami jak: 1. Wasz "pierwszy raz".. Jak to się stało?? Kiedy i dlaczego, jak sądzicie? Czy w czasie tego miałyście świadomosć, ze nie kontrolujecie co się dzieje? Jak to było [...]

[...] plany pozmieniały i jutro nie będę miał jak pójść na trening. Co do wczorajszego treningu to na prawdę czuje dzisiaj najszerszy grzbietu, a jak sobie przypominam to chyba pierwszy raz tak. Prawdopodobnie podciąganie się dało radę. *Dieta i suplementacja:* W tej kwestii dzisiaj nic szczególnego, więc nie rozpisuję. Co do supli to doszedłem do [...]

[...] zapas ja w tym roku na zawodach w Bytowie też zerwałem dwójkę i to w dwóch miejscach u góry i u dołu w 1/4 lekarz powiedział,że takie coś rzadko się zdarza a w zasadzie to pierwszy raz widział %-) w każdym razie po 3 tyg już robiłem nogi w zasadzie normalnie.Głowa do góry co nas nie zabije to wzmocni ale mi łatwo mówić bo już łatwiej mi [...]

[...] %-) Naszczescie to chyba tylko pare wlokien. 4. Wyprosty jednonoz x 4 15 - 10 5. Odwodzenia x 3 20 - 12 6. Przywodzenia x 3 18 - 12 Trening sredni przez ta lydke. Juz nie pierwszy raz takie cos ale pierwszy raz lydka. Bylo czuc jak sie poprulo. Troche bolalo ale przyczep caly wiec probowalo jakos dokonczyc trening niestety bez wykrokow i [...]

[...] przy tym ćwiczeniu a przecież gym wygląda mi na nowy . MARTWY CIĄG KLASYK-Na szczególne zwrócenie uwagi zasługuje fakt że wszystkie serie ciągów nawet te sumo wykonałem pierwszy raz nachwytem próbując chwytu potocznie zwanego ,,zamkiem,, Po za tym luzik zwłaszcza że to 5-tki . MARTWY CIĄG SUMO-Nachwytem pierwszy raz takie obciążenia . [...]

[...] się zorientowałem, że w pierwszej było 90kg i w drugiej 100 %-). Jakoś dziwnie ciężko było. Ale poćwiczyłem technikę i w końcu ciągnąłem sztangę po nogach. Poza tym dziś pierwszy raz użyłem pasków wzmacniających chwyt i muszę przyznać, że fajny wynalazek. Ponadto, we wiośle ostatnią serię zrobiłem już nieco oszukując. Poza tym spróbowałem [...]

Gratki ;) Start, pierwszy podbieg, tętno od razu w kosmos, oddech ledwo łapałam a w głowie tylko jedna myśl - przejść do marszu, odpuścić. Pierwsze dwa kilometry to był najgorszy koszmar i walka w głowie. Pierwszy raz czułam, że naprawdę nie dam rady, wszystko mnie bolało. Później wcale nie było lepiej, ale przynajmniej stwierdziłam, że mam szansę [...]

[...] odstać swoje w kolejce do toalety i jeszcze wrócić na start. Był stres czy zdążę. Do tego samopoczucie średnie, ale nie było wyjścia, trzeba było biec ;-) Start pod górkę i pierwszy dość stromy podbieg. Intensywny marsz pozwolił mi wyjść na prowadzenie wśród kobiet, panów też wyprzedzałam :-D Później trudny wąski zbieg, gdzie nie dało się [...]

Zapomniałam jeszcze napisać, że za tydzień będzie pierwszy bieg z cyklu Grand Prix Krakowa w biegach górskich. Zapisana byłam (tak, byłam %-) ) na dwa dystanse - Trójkę i Jedenastkę czyli 3,7km i 11,7km. Na tym krótszym chciałam powalczyć ale będzie ciężko, mam w kategorii bardzo mocną rywalkę, koleżankę z drużyny która regularnie wygrywa [...]

Zapomniałam dopisać, że to był pierwszy bieg z nowym pasem. Czuję różnicę, ten nowy lepiej przylega, poprzedni był luźniejszy. Dziś 3h przed zajęciami zadzwonili, że nikt więcej się nie zapisała i zostają odwołane. Mimo to pojechałam poćwiczyć we własnym zakresie, bez trenera. Plus taki że cała sala dla mnie i mogłam robić co chciałam ;-) Minus, [...]

[...] Trzeba by samemu trochę pobiegać żeby zrozumieć ;-) Po drugie dla mnie XRun jest wymagający i mój cel na ten sezon to pierwsza 10 na każdym biegu i top 10 w pucharze. Ten pierwszy cel jak się okazuje wcale nie jest taki łatwy do zrealizowania. A tak przy okazji bieg mnie dzisiaj mocno zaskoczył, a dokładnie to posiłek regeneracyjny na mecie [...]

[...] (rok temu była druga) tym razem 4 z czasem niecałe 2:50. Ja zwykle tracę do niej jakieś 40 minut i to się potwierdza na każdym biegu ;-) Na mecie dużo pysznego jedzenia, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Zwykle jest bon na jeden posiłek regeneracyjny (jakaś zupa, bigos itp.) a tu były różne ciasta, pyszny żurek z jajkiem, kapuśniaczki [...]

[...] W piątek zawalone zatoki. Na szczęście miałam pod ręką leki po ostatniej chorobie i jakoś udało się to opanować. Katar nadal jest, ale przynajmniej siły wróciły. W niedzielę pierwszy bieg z cyklu Nowa Huta w czterech smakach - Zima. Dwa lata temu pobiegłam ten cykl pierwszy raz, w tym samym miejscu ale dystans 5km. Wtedy byłam druga ale nawet nie [...]

[...] a że ma byc siłowo to pewno z biegiem czasu jak bedzie wiecej kg bedzie trudniej. wiosło chyba zbyt asekuracyjnie (nizej filmik) ściągania tego wyciagu w ogóle nie czułem, pierwszy raz miałem kontakt z wyciagiem i pewno dlatego, nastęnym razem nagram filmik bo w ogóle nie wiem czy to dobrze robiłem. reszta ok. Wiosło: [...]